WYSTAWA ZE ZBIORÓW WANDY I HONORE JOSEPHA LOUISA HEROES
ORAZ MUZEUM ROLNICTWA IM. KS. KRZYSZTOFA KLUKA W CIECHANOWCU
11 października bieżącego roku o godzinie 12.00 w pałacu Starzeńskich – siedzibie Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu miało miejsce uroczyste otwarcie nowej ekspozycji prezentującej wnętrza zabytkowe z przełomu XIX i XX wieku. W otwarciu uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych, członkowie rady muzealnej oraz miłośnicy historii z Ciechanowca i okolic. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali Państwo Wanda i Honore Heroes, Bogdan Zieliński – Starosta Wysokomazowiecki oraz Dorota Łapiak – dyrektor Muzeum.
W połowie 2007 roku zakończony został remont piętra pałacu w Ciechanowcu–Nowodworach. Po blisko 40 latach eksponowania w tym miejscu wystaw o tematyce rolniczej zdecydowano się powrócić do stanu pierwotnego, czyli do odtworzenia wnętrz pałacowych.
Przywrócenie do dawnej świetności piętra pałacu jest zadaniem dość trudnym i bardzo kosztownym. Podstawową trudność stwarza fakt całkowitego zniszczenia pałacu w Ciechanowcu–Nowodworach przez Armię Czerwoną w dniu 22 czerwca 1941 roku. Do tego dochodzi prawie całkowity brak dokumentacji fotograficznej wnętrz pałacowych, co uniemożliwia odtworzenie stanu posiadania sprzed momentu zniszczenia pałacu. Jedynym źródłem do prowadzonej obecnie próby restytucji pałacowych wnętrz są wspomnienia Jana Starzeńskiego (urodzonego w 1923 roku), syna ostatniego właściciela pałacu w Ciechanowcu–Nowodworach – Michała hr. Starzeńskiego.
Drugą, równie ważną przyczyną opóźniającą odtworzenie dawnego stanu posiadania, są wysokie koszty tego przedsięwzięcia. Do tej pory głównie dzięki programowi operacyjnemu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Mecenat 2006 udało się pozyskać środki finansowe na zakup części umeblowania piętra pałacu oraz niewielkiej ilości przedmiotów dekoracyjnych jak obrazy, rzeźby i wyroby rzemiosła artystycznego, niestety w wysokości niewspółmiernie małej w stosunku do potrzeb.
W tej sytuacji zdecydowano się na urządzenie na piętrze pałacu, w trzech spośród pięciu sal wystawy czasowej głównie ze zbiorów prywatnych. Dzięki bezinteresownej pomocy Pana Honore Josepha Louisa Heroesa – antykwariusza z Brukseli, który nieodpłatnie udostępnił swoje prywatne zbiory, przy wykorzystaniu pewnej ilości eksponatów własnych, zainscenizowano wnętrze pałacowe. W tym miejscu konieczna jest uwaga. Ze względu na to, że pałac w Ciechanowcu–Nowodworach odbudowany został ze zniszczeń wojennych, zaś zgromadzone w nim eksponaty (za wyjątkiem kilku), pochodzą z zupełnie innych miejsc (głównie z Europy Zachodniej), uzyskany efekt wystawienniczy jest jedynie próbą odtworzenia dawnego stanu. Sytuację tą doskonale oddają słowa śp. prof. Aleksandra Gieysztora, który oprowadzając muzealników po Zamku Królewskim w Warszawie zwykł mówić, że…oryginalne są tutaj: meble, obrazy, brązy, natomiast samo wnętrze oraz jego aranżacja są tylko prawdopodobne. Wnętrze pałacu w Ciechanowcu–Nowodworach jest, więc podobnie jak na Zamku Królewskim w Warszawie prawdopodobne, podobnie jak jego aranżacja i dobór eksponatów.
Przy czasowym zagospodarowaniu wspomnianych trzech sal utrzymano koncepcję przewidzianą do realizacji przy ekspozycji stałej. Poszczególne sale, poczynając od wejścia, to: Gabinet, Jadalnia i Sypialnia – oddające ducha czasów przełomu XIX i XX wieku, z uwzględnieniem historycznych zaszłości, (czyli dawnych mebli, obrazów i bibelotów).
Pierwsze z pomieszczeń – Gabinet, zaaranżowane zostało w oparciu o eksponaty muzealne oraz wypożyczone. Masywne biurko, biblioteczka, kasa pancerna, fotele, krzesła, stół, utrzymane w stylu Chippendale, są zabytkami z przełomu XIX i XX stulecia.
Na biurku pana domu rozłożono dokumenty majątkowe, korespondencję, przybory do pisania oraz najbardziej niezbędne do pracy książki. O tym, że nie tylko pracą człowiek żyje świadczy umieszczony na półeczce z przodu biurka kanon lektur – proza Sienkiewicza, Prusa, czytanych w wolnych chwilach. Stojący na biurku telefon na korbkę, świadczy o zamożności oraz otwartości na nowinki techniczne mieszkańców pałacu.
Na prawo od wejścia do Gabinetu stoi stolik i czterema krzesłami, przy którym siadywali goście lub interesanci, odwiedzający pałac. W ten sposób Gabinet spełniała jednocześnie rolę miejsca pracy pana domu, pomieszczenia, w którym przyjmowano gości lub interesantów oraz wymieniano poglądy z sąsiadami. Na stoliku umieszczono filiżanki do kawy, lampę naftową oraz malachitową szachownicę z kompletem bierek. Wiszące na ścianach obrazy o zróżnicowanej tematyce (religijnej, marynistycznej, portrety i pejzaże), dawały gościom spojrzenie na zainteresowania pana domu, odwieczność jego rodu(portrety przodków, tudzież obrazy dawnych mistrzów), świadczyły też o jego szerokich zainteresowaniach (przykłady chińszczyzny modnej na przełomie XIX i XX wieku).
Spośród zaprezentowanych w tej sali przedmiotów uwagę zwracają obrazy o tematyce marynistycznej, zwłaszcza autorstwa Louisa Verboeckhovena (1802 – 1884) oraz pomniejszych autorów. Nie mniej ciekawe są również portrety i pejzaże, choć większość z nich została namalowana przez nieznanych autorów.
Prawdziwą ozdobą tego pomieszczenia są dwie rzeźby z brązu z przełomu XIX i XX wieku. Popiersie mężczyzny pochodzi początku XX wieku, z pracowni Adolfa Maxa w Brukseli, popiersie kobiety, to XIX – wieczny brąz autorstwa J. Doriera.
Na uwagę również zasługuje żeliwny wieszak – stojak, na którym umieszczona została kolekcja parasolek i lasek z początku XX wieku oraz rzemienna szpicruta – świadcząca o zamiłowaniu gospodarza do jazdy konnej.
Następna sala to Jadalnia, której centralnym obiektem jest stół zastawiony na osiem osób. Na stole znajduje się zastawa obiadowa z wytwórni belgijskiej z przełomu XIX i XX wieku. Do stołu przystawiono osiem krzeseł okrytych kurdybanem rosyjskim. Obok na małym, pomocniczym stoliku znajduje się dzban cynowy i filiżanki ustawione na tacy. Do stołu są dostawione cztery krzesła tapicerowane tkaniną ręcznie zdobioną batikiem.
Na uwagę zasługuje również stół kawowy otoczony sześcioma krzesłami zdobionymi rafią. Na stole znajduje się fajansowy serwis kawowy z przełomu XIX i XX wieku prawdopodobnie wykonany w Brukseli oraz srebrny kandelabr z XVIII wieku. Doskonałym uzupełnieniem Jadalni są pozostałe meble: kredens neorenesansowy z kolekcją bibelotów, kredens-pomocnik na zastawę stołową i ozdobne wyroby porcelanowe, kanapa oraz stoliki w stylu Chippendale, na których znajdują się rzeźby.
Po drugiej stronie sali ustawiona została przeszklona, podświetlona witryna, w której umieszczono ponad sto przykładów rzemiosła artystycznego (ceramikę, szkło, wyroby z metali kolorowych, gliny i drewna). Wśród zgromadzonych w niej przedmiotów uwagę zwracają misterne wyroby z porcelany, fajansu i biskwitu (talerze, wazony, figurki itp.), pochodzące z końca XIX stulecia.
Obok witryny ustawiono dwie gabloty. Jedna z nich prezentuje kolekcję obrączek na serwetki oraz zbiór elementów dawnej zastawy stołowej w postaci różnego rodzaju srebrnych sztućców np. łyżek do cukru pudru, musztardy, karmienia niemowląt itp. W drugiej gablocie mieszczą się dziewiętnastowieczne zegarki kieszonkowe, biżuteria, kolekcja fajek oraz wiele innych ciekawych drobiazgów rodem z XIX wieku.
Wśród zaprezentowanych w tym pomieszczeniu rzeźb brązowych zwraca uwagę umieszczona przy stole jadalnymrzeźba dziewczyny pojącej wodą putto, autorstwa Auguste Moreau (1834 – 1917) odlana w belgijskiej firmie Compania Bronze Bruxelle. Ciekawa jest również rzeźba, wykonana z polichromowanego drewna, przedstawiająca świętego Honorata, wykonana w 1874 roku.
Ostatnim pomieszczeniem jest Sypialnia, w której znajdują się komplet francuskich mebli osiemnastowiecznych ozdobionych ornamentami charakterystycznymi dla okresu manieryzmu, czyli przełomu XV i XVI wieku. Centralne miejsce sypialni zajmuje masywne, bogato rzeźbione łoże, obok którego stoją nocne szafki z kryształowymi przyborami toaletowymi i mosiężnym kandelabrem. Umieszczona po prawej stronie łoża ozdobna toaletka, z akcesoriami służącymi do higieny oraz szafa–bieliźniarka z lustrzanymi drzwiami, uzupełniają sypialniany buduar mieszkańców pałacu. W pobliżu znajduje się również włoski bujany fotel drewniany datowany na 2 połowę XIX wieku.
Obok bieliźniarki stoi przeszklona szafka oraz gablotka, w których umieszczono wyroby z biskwitu i porcelany oraz precjoza należące do domowników. Prawdziwą ozdobą Sypialni są jednak zawieszone na ścianach i stojące na zabytkowych, masywnych sztalugach obrazy.
Przy wejściu do Sypialni, po lewej stronie, stoi biurko, przy którym pan domu czytał lektury, lub też pisał prywatną, niezwiązaną z zarządzaniem majątkiem, korespondencję. Za jego plecami, na ścianie oraz po prawej stronie od wejścia, wiszą dwie dziewiętnastowieczne tapiserie o tematyce leśno – łowieckiej wykonane w manufakturze w Brukseli.
Na parapetach okiennych ustawione zostały rzeźby z brązu i alabastru, fajansowe wazony i lampa naftowa, kominkowy zegar mosiężny oraz kandelabry porcelanowe i mosiężne, które uzupełniają i wzbogacają wyposażenie sypialni.
Zasługującymi na uwagę są również dwie okazałe amfory, które niegdyś służyły do przechowywania wina i oliwy. Jedna z nich wydobyta z wód Morza Śródziemnego u wybrzeży Korsyki liczy ponad 2000 lat. Druga zaś jest dziewiętnastowieczną kopią amfory starożytnych Rzymian bądź Greków.
Nie sposób opisać wszystkie eksponaty tworzące wystawę. Zachęcamy do odwiedzenia Muzeum i obejrzenia nowo otwartej ekspozycji, by przekonać się jak wiele wspaniałych obiektów i ciekawostek udało się zaprezentować.
Krystyna Bogucka
Norbert Tomaszewski