- rocznica wyprawy cesarza Napoleona I na Moskwę, nazwanej na użytek Polaków "drugą wojną polską", stała się tematem wiodącym VIII Zajazdu Wysokomazowieckiego. Miał on przypomniecć widzom wielkie wydarzenie historyczne, w którym pod sztandarami napoleońskimi wzięło udział blisko 100 tysięcy polskich żołnierzy (będących trzecią co do liczebności nacją w "Wielkiej Armii" - po Francuzach i Niemcach), nie licząc setek tysięcy naszych rodaków obsługujących maszerującą przez nasze ziemie półmilionową rzeszę żołnierzy.
-
Wśród żołnierzy napoleońskich, o czym przypominaja zachowane dokumenty i kultywowana w niektórych rodzinach "tradycja napoleońska", znalazła się spora grupa mieszkańców powiatu wysokomazowieckiego. Pamięć Napoleona I - "wskrzesiciela utraconej ojczyzny", przez mroczne lata niewoli narodowej stanowiła przekazywaną z ust do ust tradycję wielkiego polskiego zrywu i nieudanej próby "wybicia się na niepodleglość".
To, co widzowie zapamiętali z lekcji historii, wyczytali w książkach, lub obejrzeli na szklanym ekranie, mogli skonfrontować "na żywo" podczas trwania Zajazdu. Oddziały piesze i konne; francuskie, rosyjskie, pruskie i polskie (w malowniczych uniformach czasów Księstwa Warszawskiego), liczna jak nigdy dotąd artyleria (tak pod względem liczby zaprezentowanych podczas pokazu dział, jak też ich kalibru), obozowisko wojskowe przez cały czas tętniące życiem, damy w epokowych strojach, adorujące Jego Cesarską Mość, spacerującego po przypałacowych alejach - to tylko niektóre z niedzielnych atrakcji, które można było znaleźć w Ciechanowcu.
Zajazd rozpoczęła msza święta w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Ciechanowcu, po której miał miejsce zaciąg na wyprawę moskiewską. Później barwny korowód, konno, bryczkami i pieszo, przemieścił się do zespołu pałacowo-parkowego w Ciechanowcu-Nowodworach, gdzie przez następne kilka godzin trwał doskonale przygotowany piknik historyczny. Pokazy fechtunku, kaskaderskie akrobacje grup konnych, turnieje i zabawy dla dzieci i dorosłych, pokazy tańców dworskich oraz konkursy historyczne - wypełniły widzom czas spędzony podczas Zajazdu. Kilkadziesiąt punktów handlowych oraz stoisk twórców ludowych pozwalało na niecodzienne, nietypowe zakupy: wyrobów z wikliny, szkła, bursztynu, wełny oraz lnu, czy przedmiotów zabytkowych oferowanych przez antykwariuszy. Można było też dobrze zjeść (cóż może być smaczniejszego niż regionalne potrawy popijane "kozicowym", bezalkoholowym piwem!) i dobrze wypocząć, wybierając z bogatego programu Zajazdu to co "sercu najmilsze".
Dla wytrwałych nagrodą była znakomicie zagrana sztuka teatralna autorstwa Wiliama Szekspira, "Sen nocy letniej" - przedstawiająca świat ludzkiej wyobraźni i mitologii, komedia, bardzo modna i często wystawiana w czasach Księstwa Warszawskiego. Nie było w tym nic dziwnego - w czasach gdy większość Europy była areną toczących sią wojen, szekspirowscy bohaterowie, wyzwalający z ludzi najbardziej pierwotne instynkty, gmatwający emocje i pragnienia bohaterów, stanowili doskonałe odbicie ówczesnej epoki - pełnej zmian, braku stabilizacji i niepewnego jutra.
Starostwo Wysokomazowieckie, Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka oraz Towarzystwo Naukowe Societas Scientiarum Klukoviana et Jablonovianae w Ciechanowcu - to tegoroczni organizatorzy VIII Zajazdu Wysokomazowieckiego. Dziękując im za poniesiony trud, spore nakłady finansowe oraz starania aby wszystko wypadło jak najlepiej, prosimy o kolejny Zajazd, który przeniesie nas do kolejnej historycznej epoki (może tym razem do Średniowiecza?), w której będziemy mogli zobaczyć naszych przodków pracujących i walczących dla dobra Rzeczypospolitej i naszego wysokomazowieckiego powiatu.
Sunday
15
July
2012