Вы находитесь: Jak nowe - wreszcie zabytki techniki wróciły z konserwacji

Jak nowe - wreszcie zabytki techniki wróciły z konserwacji

Szukaj

Jak nowe - wreszcie zabytki techniki wróciły z konserwacji

Четверг
12
Декабрь
2019

Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu od lat stara się sukcesywnie poddawać konserwacji zabytki techniki rolniczej tworzące kolekcję lokomobil, ciągników i silników stacjonarnych. W 2019 r. w ramach programu Wspieranie działań muzealnych ogłoszonego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego zrealizowano 2 zadania dotyczące konserwacji, które w całości sfinansowano ze środków Ministra i Województwa Podlaskiego.

Pierwszy projekt pn. „Konserwacja zabytkowych ciągników rolniczych" dotyczył konserwacji 2 zabytkowych ciągników, które następnie znalazły swoje miejsce na ekspozycji stałej. Obiekty wytypowane do konserwacji były w złym stanie technicznym i wymagały pilnej interwencji, aby zatrzymać zachodzące w nich dalsze procesy destrukcyjne i przywrócić im sprawność techniczną. Zabytki te zostały przekazane do muzeum jako dary w 2018 r. i należą do grupy ciągników używanych w polskim rolnictwie na przełomie lat 40./50. i w latach 60. XX w., a obecnie można je spotkać jedynie w muzeach lub u kolekcjonerów. Zabytki te tworzą w ciechanowieckim muzeum największą w Polsce kolekcję ciągników rolniczych, liczącą 56 sztuk. W ramach tego zadania przeprowadzono gruntowną konserwację z doprowadzeniem do przywrócenia sprawności technicznej polskiego ciągnika Ursus C-45 (pierwszy powojenny model polskiego ciągnika) z 1951 r. oraz czeskiego ciągnika Zetor 50 Super z 1965 r.

Drugi projekt pn. „Konserwacja zabytkowych silników rolniczych" dotyczył konserwacji 3 unikatowych silników, które następnie wyeksponowano na wystawie stałej. Do konserwacji wybrano silnik IHC M 3 HP z 1926 r., zakupiony do zbiorów w 2017 r. oraz silnik Reform Klasse F II z 1925 r. i lokomobilę Badenia CLN z 1933 r., które jako dary zostały przekazane do muzeum w 2018 r. Wszystkie trzy zabytki były w złym stanie technicznym. Silniki i lokomobila używane były w polskim rolnictwie w latach 1918-1939 i wchodzą w skład jednej z największych w Polsce muzealnej kolekcji silników rolniczych liczącej obecnie 62 silniki spalinowe i 11 silników parowych, czyli lokomobil.

Poddane konserwacji ciągniki, silniki stacjonarne i lokomobila stoją już na wystawie stałej poświęconej technice rolniczej i są codziennie udostępniane turystom. W przyszłym roku zaprezentujemy je w ruchu podczas majowej nocy muzeów i sierpniowego Podlaskiego Święta Chleba.

Poniżej fotorelacja z przyjazdu poddanych konserwacji muzealiów i kilka informacji o nich.

URSUS C-45

Ciągnik URSUS C-45 wyprodukowano w 1951 r. w Zakładach Mechanicznych „URSUS” w Ursusie. Dzięki konserwacji można było dokładnie sprecyzować jego rok produkcji. Jest to ciągnik kołowy przeznaczony do ciężkich prac polowych i transportowych. Ma budowę bezramową. Jego waga wynosi 3680 kg. Wyposażony jest w 2-suwowy, poziomy, chłodzony cieczą, 1-cylindrowy silnik średnioprężny o pojemności 10300 cm3, mocy 45 KM (33 kW) i maksymalnych obrotach 650/min. Z silnikiem współpracuje 8-stopniowa skrzynia biegów z przyśpieszaczem (6 biegów do przodu + 2 do tyłu). Napęd przekładniowy skierowany na tylne koła ciągnika. Skrzynia biegów pozwala osiągnąć maksymalną prędkość jazdy do 16,7 km/h w przód i 11,9 km/h w tył.

URSUS C-45 został przekazany w darze Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu w październiku 2018 r. przez Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Jadwigi Dziubińskiej w Golądkowie. Niestety brak dokładnych danych o jego wcześniejszej historii. Do muzeum trafił jako egzemplarz niesprawny i po wielu przeróbkach. W okresie od września do grudnia 2019 r. został poddany gruntownej konserwacji z doprowadzeniem do pełnej sprawności technicznej. Na podstawie próbek oryginalnej farby przywrócono mu pierwotną kolorystykę.

URSUS C-45 był pierwszym powojennym modelem polskiego ciągnika. Ze względu na konieczność szybkiego uruchomienia produkcji ciągników zdecydowano się na odwzorowanie niemieckiego ciągnika Lanz Bulldog HR 8 (D 9500) o mocy 45 KM, którego kilkanaście tysięcy sztuk pozostało po wojnie w Polsce. Intensywne prace nad zbudowaniem prototypu URSUSA C-45 rozpoczęto już w lipcu 1946 r., dzięki czemu w 1947 r. jeden z trzech prototypowych ciągników wziął udział w warszawskiej defiladzie pierwszomajowej. We wrześniu 1947 r. uruchomiono seryjną produkcję ciągników C-45. Produkowano wersję na kołach stalowych – przeznaczoną do prac polowych, tzw. sagan na żelaznych kołach i wersję do prac transportowych na kołach ogumionych, tzw. sagan na gumowych kołach. Dzisiaj to ciągnik kultowy. Obiekt westchnień wielu kolekcjonerów. W latach 1947-1954 wyprodukowano ok. 33 000 egzemplarzy tego modelu.

Przed konserwacją

Po konserwacji

ZETOR 50 SUPER

Ciągnik ZETOR 50 SUPER został wyprodukowany w 1965 r. w halach produkcyjnych czeskiej fabryki „Zbrojovka Brno” w Brnie. Jest to ciągnik kołowy przeznaczony do ciężkich prac polowych i transportowych. Ma budowę bezramową. Jego waga wynosi 3540 kg, z czego 800 kg ważą obciążniki kół tylnych. Stanowisko traktorzysty osłonięte jest kabiną. Ciągnik wyposażony w 4-suwowy, pionowy, chłodzony cieczą, 4-cylindrowy silnik wysokoprężny o pojemności 4156 cm3, mocy 50 KM (36,8 kW) i maksymalnych obrotach 1650/min. Z silnikiem współpracuje 10-stopniowa skrzynia biegów z reduktorem (8 biegów do przodu + 2 do tyłu). Napęd przekładniowy skierowany na tylne koła ciągnika. Skrzynia biegów pozwala osiągnąć maksymalną prędkość jazdy do 26,6 km/h w przód i 4,66 km/h w tył.

ZETOR 50 SUPER został podarowany Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu w kwietniu 2018 r. przez osobę prywatną spod Sokołowa Podlaskiego. Wcześniej przez długie lata pracował w rodzinnym gospodarstwie rolnym. Do muzeum trafił jako egzemplarz niesprawny. W okresie od września do grudnia 2019 r. został poddany gruntownej konserwacji z doprowadzeniem do pełnej sprawności technicznej. Przywrócono mu również pierwotną kolorystykę.

ZBROJOVKA BRNO produkowała latach 1960-1968 bardzo nowoczesny, jak na tamte czasy, ciągnik ZETOR 50 SUPER. Historia tego modelu sięga roku 1955, kiedy to wprowadzono nowy uniwersalny ciągnik ZETOR 35 SUPER, w którym zamontowano skrzynię biegów opartą na koncepcji pochodzącej z ZETORA 15. Miał on moc 42 KM. W 1960 r. ulepszono go wprowadzając nowy uniwersalny traktor ZETOR 50 SUPER. Główne unowocześnienia, jakie wprowadzono to dodanie możliwości zamontowania kabiny, modyfikacja tylnych błotników i zamontowanie przednich, zwiększenie mocy z 42 KM do 50-70 KM oraz podnośnik hydrauliczny. Zmianie uległa także skrzynia przekładniowa, układ smarowania silnika, a także filtry powietrza. W okresie produkcji wytworzono 150 506 szt. modelu ZETOR 50 SUPER. Ciągniki te były eksportowane do wielu krajów, m. in. do Polski.

Przed konserwacją

Po konserwacji

IHC M 3 HP

Silnik stacjonarny IHC M 3 HP został zbudowany w 1926 r. przez amerykańską firmę International Harvester Company w Chicago. Dzięki przeprowadzonej konserwacji dokładnie sprecyzowano jego rok produkcji. Był on przeznaczony do napędu stacjonarnych urządzeń gospodarskich, np. małej młocarni. Jego waga własna wynosi 230 kg, a z wózkiem transportowym ok. 320 kg. Jest to silnik gaźnikowy o mocy 3 KM (2,2 kW) przy 600 obr/min, przystosowany do spalania benzyny lub nafty z domieszką wody, poziomy, 1-cylindrowy o pojemności 1212 cm3, 4-suwowy, chłodzony wodą przez jej odparowanie, z rozrządem zaworowym i regulatorem obrotów. Z prawej i lewej strony silnika na wale korbowym osadzone 2 szprychowe koła zamachowe o szerokości 6 cm i średnicy 53,5 cm. Do prawego koła zamachowego przymocowane jest koło pasowe o szerokości 14 cm i średnicy 12,8 cm. Lewa strona wału korbowego przystosowana do podłączenia korby do ręcznego rozruchu silnika.

Silnik IHC M 3 HP pracował pierwotnie na południu Polski. Ok. 2000 r. kupił go kolekcjoner z Mazowsza. Silnik był niesprawny, z wieloma przeróbkami i brakami podzespołów. W takim stanie został zakupiony w maju 2017 r. do zbiorów Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu. W okresie od września do listopada 2019 r. został poddany gruntownej konserwacji z doprowadzeniem do pełnej sprawności technicznej. Przywrócono mu także pierwotną kolorystykę. Jest jedynym z nielicznie zachowanych w Polsce. Na bazie tego modelu w latach 20. XX w. Zakłady Mechaniczne „URSUS” budowały swój własny silnik pod nazwą MOCARZ, który do złudzenia przypominał amerykańską wersję.

Firma INTERNATIONAL HARVESTER COMPANY (IHC) w 1918 r. zaczęła produkcję silników typu M o mocy 3 KM. Były to silniki przeznaczone dla małych gospodarstw rolnych i zakładów rzemieślniczych. Cieszyły się dużym powodzeniem wśród nabywców amerykańskich i europejskich. Dlatego ich produkcja trwała nieprzerwanie aż do 1937 r. W tym okresie wyprodukowano łącznie 104 567 sztuk silników IHC M 3 HP. Przez 19 lat produkcji ich budowa ulegała pewnym modyfikacjom. Do 1922 r. wyposażano je w aparat zapłonu niskiego napięcia typu L własnego wyrobu. Następnie montowano w nich aparaty wysokiego napięcia typu S amerykańskiego oddziału firmy Bosch. A od 1924 r. również aparaty zapłonu wysokiego napięcia typu EK firmy Wico. Na przestrzeni lat zmianom ulegała również budowa głowicy silnika i gaźnika.

Przed konserwacją

Po konserwacji

REFORM KLASSE F II

Silnik stacjonarny REFORM KLASSE F II zbudowano ok. 1925 r. w niemieckiej firmie Reform-Motoren-Fabrik w Böhlitz-Ehrenberg. Działania konserwatorskie pozwoliły na dość dokładne określenie daty jego wytworzenia. Był on przeznaczony do napędu stacjonarnych urządzeń gospodarskich, np. młocarni. Jest to silnik gaźnikowy o mocy 9-10 KM (6,6-7,4 kW) przy 600-700 obr/min, przystosowany do spalania benzyny lub nafty, poziomy, 2-cylindrowy o pojemności 2596 cm3, 4-suwowy, chłodzony wodą przez jej odparowanie, z bocznym rozrządem zaworowym i regulatorem obrotów. Z prawej i lewej strony silnika na wale korbowym osadzone są 2 pełne koła zamachowe o szerokości 5,5 cm i średnicy 55 cm. Lewa strona wału korbowego przystosowana jest do podłączenia korby do ręcznego rozruchu silnika. Silnik REFORM KLASSE F II został podarowany Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu w październiku 2018 r. przez Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Jadwigi Dziubińskiej w Golądkowie. Niestety brak dokładnych danych o jego wcześniejszej historii. Do muzeum trafił jako niesprawny i z wieloma brakami podzespołów. W okresie od września do listopada 2019 r. został poddany gruntownej konserwacji z doprowadzeniem do pełnej sprawności technicznej i kolorystyką producenta.

Firma REFORM-MOTOREN-FABRIK od początku lat 20. i 30. XX w. zaczęła wprowadzać na rynek całą gamę niekonwencjonalnie skonstruowanych, benzynowych, poziomych silników 4-suwowych, chłodzonych poprzez odparowanie wody. Było to spowodowane coraz mniejszym zapotrzebowaniem na 2-suwowe silniki Diesla produkowane dotychczas w zakładach. Pojawiły się kolejno silniki klasy F, FB, B, BA i VK9. Rozrząd tych silników nie posiadał popychaczy, lecz bardzo długie dźwignie zaworowe. Niektóre warianty wymienionych silników były 2-cylindrowe. Dotyczy to opisywanego silnika Klasse F II. Produkcja silników klasy F z bocznym sterowaniem zaworów trwała prawdopodobnie w latach 1921-1928. Brak jest dokładnych danych dotyczących liczby wyprodukowanych silników tego typu. Z pewnością jest to jedyny silnik tego modelu w polskich muzeach.

Przed konserwacją

Po konserwacji

BADENIA CLN

Lokomobila przewoźna BADENIA CLN została skonstruowana prawdopodobnie w 1933 r. w niemieckiej firmie Maschinenfabrik BADENIA vorm. WM. Platz Söhne G.m.b.H. w Weinheim. Była używana jako mobilny silnik parowy do napędu stacjonarnych urządzeń gospodarskich, np. młocarni. Jej waga własna wynosi ok. 3 500 kg, a wysokość z ustawionym do pracy kominem 390 cm. Jest to lokomobila jednocylindrowa, wolnoobrotowa o mocy do 6 KM (4,41 kW). Maksymalna liczba obrotów do 240 na minutę. Na wale korbowym osadzone są 2 różnej wielkości koła: zamachowo-pasowe i pasowe oraz regulator obrotów. Koło zamachowo-pasowe z lewej strony o średnicy 100 cm i szerokości 16 cm. Pasowe koło z prawej strony o średnicy 60 cm i szerokości 12 cm. Kocioł parowy lokomobili typu parowozowego z 20 płomieniówkami mieści ok. 400 l wody. Maksymalne ciśnienie robocze w kotle 10 atm. Na kotle parowym zamontowany jest silnik z oprzyrządowaniem (zawory bezpieczeństwa, dźwignia zaworowa do uruchamiania lokomobili, mechanizm rozrządu pary, wodowskaz, wskaźnik ciśnienia pary, gwizdek, pompa wodna z inżektorem) oraz komin z dźwignią do jego podnoszenia i opuszczania. Lokomobili przywrócono malowanie producenta. Elementy ruchome są wymalowane w kolorze czerwonym, płaszcz ochronny w kolorze zielonym, opaski płaszcza w kolorze złotym, a części nagrzewające się są w kolorze czarnym.

Lokomobila BADENIA została podarowana Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu w październiku 2018 r. przez Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Jadwigi Dziubińskiej w Golądkowie. Niestety brak dokładnych danych o jej wcześniejszej historii. Do muzeum trafiła jako niesprawna i z wieloma uszkodzeniami podzespołów. W okresie od września do grudnia 2019 r. została poddana gruntownej konserwacji z doprowadzeniem do pełnej sprawności technicznej.

Firma Maschinenfabrik BADENIA vorm. WM. Platz Söhne G.m.b.H. zaczęła produkować lokomobile parowe od 1893 r. Brak precyzyjnych danych ile lokomobil parowych i jakie ich typy wyprodukowała fabryka. Brak także danych kiedy zakończono ich produkcję. Obecnie lokomobile tej firmy są bardzo rzadko spotykane na świecie. Opisywana lokomobila BADENIA jest jedyną czynną lokomobilą tej firmy w Polsce z 2 zachowanych i jedną z 5 znanych na świecie.

Przed konserwacją

Po konserwacji

kustosz Marek Wiśniewski
Kierownik Działu Techniki Rolniczej
Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu