W ostatnią niedzielę, na terenie Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu, po raz dwudziesty pierwszy odbył się Jarmark św. Wojciecha, który cieszył się niebywałym zainteresowaniem. Od rana muzeum tłumnie odwiedzali nie tylko mieszkańcy Ciechanowca, a także turyści z odległych części Podlasia i Mazowsza. Przy dźwiękach rozbrzmiewającej muzyki i śpiewie lokalnych artystów można było kupić rękodzieło ludowe i artystyczne, miody oraz smaczne potrawy regionalne. Nie zabrakło też stoisk oferujących sadzonki warzyw, kwiatów czy krzewów owocowych i ozdobnych. Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska promocyjne Nadleśnictwa Rudka, Wojska Polskiego oraz szkół średnich z Ciechanowca i Rudki.
Na terenie skansenu przygotowano wiele ciekawych pokazów, dzięki którym uczestnicy jarmarku mogli poznać arkana wyrobu frywolitek czy papierowych firanek. Chętni mogli obserwować lub czynnie uczestniczyć w przygotowaniu polepy glinianej, obróbce ziarna w stępie lub żarnach oraz dowiedzieć się jak przygotować słomę na poszycie dachu lub nauczyć się wyplatania koszy z gałązek wierzbowych.
Przez cały dzień na scenie rozliczne talenty muzyczne, aktorskie czy plastyczne prezentowali artyści z Ciechanowca, Bogut-Pianek, Czyżewa i okolic, a nawet z Ukrainy. Wszystkim bez wyjątku serdecznie dziękujemy za uświetnienie naszego festynu.
Jarmark św. Wojciecha już za nami, a następny dopiero za rok, pozostaje tylko obejrzeć zdjęcia w galerii i zanucić za Marylą Rodowicz „…że najbardziej nam żal: kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków, pierzastych kogucików, baloników na druciku, motyli drewnianych, koników bujanych, cukrowej waty i z piernika chaty…”.
Krystyna Bogucka, Dział Sztuki
fot. Artur Warchala, Dział Promocji